środa, 11 czerwca 2014

Media o nas :)

Dzisiaj był wyjątkowy dzień dla La Silla.
Dwie duże platformy zamieściły na swoich stronach info o nas.
Na największym polskim portalu  branży meblowej meble.com.pl pojawił się artykuł o naszej działalności, o tym co robimy, dlaczego i skąd czerpiemy inspiracje.
Jest to dla nas wyjątkowe wyróżnienie, bo działając zaledwie od miesiąca nie spodziewałyśmy się, że natychmiast zauważy nas taki medialny potentat:) Zawdzięczamy to uczestnictwu w Targach Wzory, co tylko potwierdza jak ważnym jest, bywanie na tego typu imprezach.
Pani Marto- dziękujemy za taką ważną dla nas promocję :)

Drugie wydarzenie też nas absolutnie zaskoczyło i przyprawiło o szybsze bicie serca.
Jeden z największych fanpagów Trust me, I'm "Designer" , promujący młodych dizajnerów, zamieścił nas na swojej osi czasu wraz z linkiem do naszego sklepu.

Och, na dworze upał, a nam jeszcze bardziej gorąco zrobiło się z wrażenia.
To wszystko sprawia, że motywacja do dalszej pracy rośnie i rośnie.
Dziękujemy wszystkim za pozytywne opinie :)

My dzisiaj orzeźwiamy się tym :)
Znaleziono na Pinterest - thefabguide.com
Zmiksowany schłodzony arbuz, woda, plasterki cytryny, mięta - sprawdziłyśmy i polecamy:) 

Have a nice day :)
la silla




poniedziałek, 2 czerwca 2014

50's 60's

♥♥♥

Trzy cukiereczki razem:)
Pewnie niektórzy mogą się zastanawiać, skąd czerpiemy inspiracje.
No cóż, stale poszukujemy piękna wokół siebie. Tropimy też kolory, faktury, myślimy „obrazami”. Inspiracje odnajdują nas w otaczającej przestrzeni, w przyrodzie, w trakcie przeglądania magazynów i blogów wnętrzarskich obwieszczających trendy, czy w pokazach wielkich projektantów mody -Johna Galiano czy Alexanda McQueena. Dużo inspiracji dostarczają nam podróże, zarówno te małe i krótkie, ale i te dalekie, w trakcie których poznajemy inne kultury, obyczaje i preferencje kolorystyczne takie jakie można obserwować np. na targach w Marrakeszu czy w Hiszpanii. Niebagatelny wpływa na nasze prace mają niezwykle plastyczne obrazy podziwianej przez nas Fridy Kahlo, tak więc mamy oczy bardzo szeroko otwarte, a co za tym idzie, ogromną wrażliwość rejestrującą paletę barw wokół nas. Jednak ostatecznie to dopiero dany fotel zaczyna do nas przemawiać i wsłuchując się w jego duszę dobieramy mu takie tkaniny i dodatki, w których czuje się on najlepiej. Przykładamy więc różne kawałki tkanin, hafty, taśmy, ubieramy, zmieniamy, wyszywamy i znów ubieramy, aż fotel zaczyna żyć nowym pięknym życiem.